exodim napisał(a):A jaki znasz lepszy?Nie znam. Jednakże to nie znaczy, że będę go używał jako wskaźnika państwa wolnorynkowego. Nawet państwo, które będzie miało 90% wydatków rządowych może mieć wysoki IEF, więc porównywanie IEF-u do współczynnika Gini'ego i orzekanie na tej podstawie, że w państwie wolnorynkowym nie ma większych nierówności niż w państwie socjalistycznym jest nieuzasadnione.
Przykład historyczny:

