Neuromanta napisał(a):A co to ma do rzeczy? Rozwój technologii doprowadza do stanu gdzie tradycyjny sposób porozumiewania ulega zmianie. Gify, zdjęcia, animacje, filmy itp. Sprawiają że pismo traci na znaczeniu. Przecież dzięki temu można przekazać to co się chce i nie wysilać się na pisanie długich tekstów. Tu nie chodzi o nowe pismo oparte na obrazkach tylko o to że łatwość dzielenia się informacją przybiera nowe graficzne formy. To nie jest system, to po prostu coś jak możliwość bezpośredniego dzielenia się memami.Ciekawe jak obrazkami wyrazisz tryb przypuszczający albo inne zdania złożone zawierające wtręty i abstrakcyjne pojęcia.
Alfabet kilkudziesięcioznakowy jest najbardziej optymalny.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.

