Socjopapa napisał(a):Albo ten kto opłaciłby więcej zakłócaczy, a to przecież jest proste:
http://www.hotmoney.pl/Tracisz-zasieg-w-...owi-a32342
Jak by sobie wszyscy nawzajem tak przeszkadzali, to nikt nie zarabiałby tyle ile mógłby gdyby się dogadali.
Ale kto by wybulił kasę na stawianie zagłuszaczy, które oprócz zagłuszania nie przynoszą żadnego zysku? Poza tym zagłuszanie to kryminał, taki sam jak rozbijanie witryn sklepowych. Nikt kto prowadzi biznes nie stosuje takich metod, chyba że mówimy o jakiejś Somalii.
Cytat:Regulator zbiera kasę, tworzy spółki telekomowe i wrzuca je na rynek? No chyba nie bardzo. Operatorów byłoby tylu ilu rynek potrafiłby pomieścić - podobnie jak jest teraz, chociaż konkurencja byłaby większa gdyby nie regulator.Regulator (tym razem antymonopolowy) uniemożliwia powstanie monopolu. Z punktu widzenia biznesu jakby był monopol to było najlepiej. Bariera wejścia na rynek telko jest na tyle duża, że jest to realny scenariusz. P4 (Play) nie miałby szans w konkurowaniu z pozostałymi operatorami, gdyby nie sztuczne subsydiowanie przez regulacje.
Cytat:Odnośnie układów scalonych nie wiem, ale samoloty czy leki robią jedna, dwie spółki na całym świecie? Nie wydaje mi się, przecież nawet w Polsce mamy ich więcej.Duże samoloty pasażerskie - Boeing i Airbus. Nikt więcej ich nie produkuje. Jeżeli chodzi o leki to w przypadku leków generycznych konkurencja istotnie jest, bo bariera wejścia na rynek jest niska. Ale w przypadku leków innowacyjnych, które wymagają dużych nakładów na testy i badania sytuacja jest inna - dominują tu duże koncerny.
Cytat:No i zwracam uwagę, że przynajmniej w przypadku leków to bardzo istotne bariery tworzą właśnie regulatorzy.Nie - barierą są koszty jakie trzeba ponieść na badania. Średnio 1 mld dolarów (2005) na nową substancję leczniczą. Przy takiej kapitałochłonności trudno oczekiwać, żeby zajmowało się tym więcej niż kilka firm na świecie.
Cytat:Pisałeś o tym, że operatorzy nie zwalnialiby częstotliwości jakby to było coś czego należałoby od nich oczekiwać - a okazuje się, że nie należy tego od nich oczekiwać.Nadal nie rozumiem.
I live to the day I die
I live to the day I cry
I'm dead the day I lie
I live to the day I cry
I'm dead the day I lie

