<&>' napisał(a):Najlepsze jest to, że "Matrix" się z tego zarzutu potrafi nieco wybronić tym, że nasz świat XXI wieku, jeśli miałby być komputerową symulacją, jak w filmie, to wnioskowanie z obowiązujących w nim praw o możliwości takiego wykorzystania człowieka w rzeczywistej rzeczywistościbyłoby niemożliwe. Architekt Matrixa mógł wręcz specjalnie tak go skonstruować, by domysły stanu rzeczywistego uczynić niewiarygodnymi. ;]
Za prawdopodobne to uznałbym, że nikt nigdy nie wyszedł poza Matrix. Czerwona pigułka jest kolejną fikcją, prowadzi do innej symulacji, takiej dla szukających cięższego życia i specyficznych wrażeń.
"W rzeczywistości" motyw istnienia Matrixa może być zupełnie inny, a jego "mieszkańcy" mogą w ogóle nie mieć żadnych ciał.
Może być wszystkim od eksperymentu psychologiczno-socjologicznego, aż po szaleństwa źle zaprogramowanej AI. Wszyscy mogą być po prostu NPC-ami gry komputerowej z 25 wieku, symulowanymi zbyt dokładnie (co nieetyczne, oczywiście).
Spójnych z historią możliwości, które jednocześnie nie naruszają praw fizyki, jest co najmniej kilkadziesiąt.
Jedno jest pewne: nikt z bohaterów, nigdy, nie trafił do "realnego świata", o ile taki w ogóle istnieje.
Zły neoliberalny/libertariański Kot (czarny & drapieżny).
-----------------------------------
2025r- Prywatnie tworzę postapo grę, jeśli lubisz czarny humor to polecam.
DARMOWE Demo- Because The World Died by liberty90
Pisywałem od długiego czasu; część moich starszych wypowiedzi można traktować jako nieaktualne.
BARDZO NIEAKTUALNE.
-----------------------------------
2025r- Prywatnie tworzę postapo grę, jeśli lubisz czarny humor to polecam.
DARMOWE Demo- Because The World Died by liberty90
Pisywałem od długiego czasu; część moich starszych wypowiedzi można traktować jako nieaktualne.
BARDZO NIEAKTUALNE.

byłoby niemożliwe. Architekt Matrixa mógł wręcz specjalnie tak go skonstruować, by domysły stanu rzeczywistego uczynić niewiarygodnymi. ;]