Łoś napisał(a):Wolny rynek nie oznacza, że ludzie są wolni, oznacza jak napisałeś, jedynie wolność działania gospodarczego. W tym również wolność silniejszego, do zniewolenia ekonomicznego słabszych. Wszystko zgodnie z ideą. Jak napisałeś, argumenty są tutaj drugorzędne.
Farmazony gadasz od rzeczy. Niby jak sobie takie zniewolenie wyobrażasz.
Być może, że jakaś opresyjna organizacja zabiera ci sporą część wypracowanej przez ciebie kwoty pod groźbą?
No faktycznie takie coś byłoby straszne ^^
Ale czekaj, czekaj teraz jest!!!
Btw. na wolnym rynku to raczej niemożliwe, bo zawsze możesz skorzystać z konkurencji lub zająć się czym innym. Monopole powstają tylko dzięki ochronie i pomocy państwa. Nie ważne czy jest to ochrona patentowa czy jakieś zezwolenia na prowadzenie działalności.
Wolny rynek nie oznacza też braku ochrony obywatela przez prawo. Nikt nie może cię pobić czy zniewolić. Tak więc gadasz od rzeczy.
Jakby ktoś miał wątpliwości to potwierdzam: Tak jestem zjebanym prawakiem, który każdego dnia zjada niemowlaka. Hitler to mój idol, a Stalin to dziadek. Ogólnie chcę siać zło i spustoszenie. Czy cokolwiek jeszcze tam lewica przypisuje ludziom o moich poglądach.
Oczywiście nienawidzę kobiet, bo jestem prawiczkiem. Inaczej nie może być.
Oczywiście nienawidzę kobiet, bo jestem prawiczkiem. Inaczej nie może być.

