Łoś napisał(a):Zgadzam się z Tobą. Do tego im cięższa i fizyczna praca, gdzie zużywasz ciało, tym mniejsze zarobki i emerytura. Ale przecież 1% nie potrzebuje emerytury, to wmawia ludziom, że to nieopłacalne i system się wali. Robić, kupować, robić. Jak się nie podoba to jeszcze więcej robić!
Ale przecież tak jest w waszym wymarzonym systemie z ZUSem i państwem w roli głównej.

Jaką emeryturę miałby "robol" zużywający ciało i zarabiający pensję minimalną w systemie kapitałowym pokazałem w poprzednim poście.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"

