Witold napisał(a):Zaprzestanie kreowania bezrobocia poprzez walkę z bezrobociem i "o prawa pracownicze" byłoby jakimś wyjściem.
Kraje prowadzące walkę z bezrobociem i mający rozbudowane prawa pracownicze jak kraje skandynawskie mają niskie bezrobocie. Takie USA gdzie nie ma nawet urlopów macierzyńskich, płatnych urlopów chorobowych etc. bezrobocie jest wyższe.
Płaca minimalna w takich Stanach jest na poziomie 7$ a bezrobocie na poziomie 8%. W takiej Australii (gdzie są prawa pracownicze btw.) i pensja minimalna 16.88$ bezrobocie 5,7%.
Ale różnica jest taka, że Australia ma pewne tradycje (najstarsza socjaldemokratyczna partia świata, która rządziła do 2013 roku) a USA nie.
A może wystarczy, że robotnicy posiadają silne związki zawodowe, które nie dają sobie w kasze dmuchać kapitalistom:
COLLECTIVE BARGAINING COVERAGE
Collective bargaining coverage is an indicator of the extent to which the terms of workers employment are influenced by collectie negotiation.
Państwo - % robotników
Dania - 80%
Finlandia - 91%
Norwegia - 70%
Szwecja - 88%
Australia - 43%
USA - 8%
http://lawofwork.ca/?p=6881
http://www.worker-participation.eu/Natio...ies/Sweden

