Natomiast jak pisałem wcześniej zaczęło się straszenie tarczą i tarczy (której jeszcze nie ma), USA chce stabilizować, i grozi palcem destabilizującej Rosji, Łukaszenko się nawraca na europeizm, Janukowycz chwieje się na fotelu, bo mu się podobno Partia rozchodzi a Niemcy mają zamiar przez Polskę prowadzić mediacje z Rosją w sprawie Iskanderów. Ale się kocioł szykuje.
Sebastian Flak

