DziadBorowy napisał(a):O co Ci chodzi? Ponieważ czasem zdarzy się iż państwo zadziała dobrze (przy skali jego działań ciężko o to aby popełniało wyłącznie błędy i idiotyzmy) to nie powinienem pisać o czymś takim jak powyżej? Śmierć tego chłopaka postrzegasz jako "konieczną" ofiarę systemu? Czy jak ?
Ale skąd po prostu twierdzę, że wytknięcie jakiegoś błędu urzędniczego nie oznacza, że sama koncepcja jest błędna.
DziadBorowy napisał(a):Dodatkowo tam nie ma słowa o tym, że te dzieci zostały odebrane z powodu patologii. Powodem była bieda. I tak -urzędnicy nie powinni mieć możliwości popełnienia błędu w takiej sytuacji bo w ogóle nie powinni mieć prawa odbierać dzieci z powodu biedy.
Ja się tutaj nawet z Tobą zgodzę. Oczywiście państwo powinno raczej wyciągnąć rodzinę z biedy poprzez zapewnienie np. pracy. Państwo jako tzw. employer of last resort:
http://en.wikipedia.org/wiki/Employer_of_last_resort

