Łoś napisał(a):Nie. Łoś uważa, że rozwiązaniem płacenia niskich stawek pracownikom jest płacenie wyższych albo przynajmniej zgodnych z prawem, stawek pracownikom albo zasuwanie samemu z rodziną.Są też umowy o dzieło. Zmiany w przepisach nie nastrajają optymistycznie.
Wpisz oferty pracy w necie, to zobaczysz kwiatki w stylu: praca na umowę-zlecenie, zarobki zależne od ilości sprzedanych towarów itd.
Rok 2014 to koniec ery "śmieciówek"
Premier Tusk zapowiedział, że 2014 rok to początek prac nad zakończeniem ery tzw. śmieciówek. - Umowy śmieciowe to praca odarta z godności i pozbawiająca ludzi nadziei na dobrą przyszłość - mówił Tusk i zapowiedział ostrożne oskładkowanie niektórych form zatrudnienia. - Będziemy działać ostrożnie, bo wiemy, że eliminując najbardziej elastyczne formy zatrudnienia, to może mieć to negatywny wpływ na rynek pracy - powiedział premier.
Co zrobi rząd? Oskładkuje wszystkie umowy-zlecenia na poziomie płacy minimalnej, aby wyeliminować patologię, w której składkom podlega tylko ta o najniższej wartości. Rząd oskładkuje też wynagrodzenia z tytułu zasiadania w radach nadzorczych w spółkach.
Wprowadzenie "paktu dla pracy", którego celem jest zwiększenie bezpieczeństwa zatrudnienia, zapowiedział minister pracy i polityki społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz. - Mamy już przygotowany projekt ustawy, która wyeliminuje oskładkowanie okrężne, to znaczy - jeśli ktoś ma kilka umów, to składki są odprowadzane tylko od tej najniższej. Szacujemy, że zyski do budżetu z tego tytułu wyniosą 650 mln zł - powiedział minister pracy.
Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75248,15252123,Plan...z2rFL8NFWZ
Zamiast umowy o dzieło ma być umowa projektowa.
Wydaje mi się, że szara strefa będzie jeszcze większa.
