lumberjack napisał(a):Bezsilność oraz definitywny koniec egzystencji wszystkich ludzi.Faktycznie trudno o taki film, a też bym sobie obejrzał.
Prawdziwym rodzynkiem są filmy, w których giną choćby wszyscy główni bohaterowie.
Jeżeli chodzi o kasację całej ludzkości to przypomina mi się jedynie film: "Melancholia".
Zamierzam stworzyć mężczyznę i kobietę z grzechem pierworodnym. Następnie zamierzam zapłodnić kobietę samym sobą, tak abym mógł się narodzić. Będąc człowiekiem, zabiję się w ramach ofiary dla samego siebie aby ocalić Cię od grzechu na który Cię początkowo skazałem... TA DA!!!

