lumberjack napisał(a):Znaczy że do dupy?Znaczy, że stracisz dwie godziny z życia i jeśli nie jesteś hipsterem nie dowiesz się, co autor miał na myśli. Jakbyś był hipsterem, też byś faktycznie się nie dowiedział, ale wysnułbyś prawdopodobnie sto tysięcy hipotez i interpretacji

Ja oglądałem Nimfomankę i Antychrysta tegoż reżysera (scenarzysty). Pierwszy jak i drugi film to filmy erotyczne (nie mylić z porno), w których LvT próbuje nakreślić swój obraz kulturowy kobiety. Co do Antychrysta to Wilk napisał gdzieś całkiem fajną recenzję i swoją interpretację dzieła LvT, z tym, że Wilk wykorzystał fantastyczny obraz kobiety kreowany przez Triera jako rzeczywisty i w tym się z nim nie zgodziłem.
Vi Veri Veniversum Vivus Vici
