Jester napisał(a):Kontestator chciałby, żeby zabrać wstrętnym bogaczom środki produkcji i oddać ludowi pracującemu. Pytanie brzmi, w jaki sposób ten lud pracujący będzie zarządzał tymi środkami produkcji w skuteczny sposób, skoro nie potrafił nawet samemu ich nabyć, bez interwencji Kontestatorowego państwa?Po rewolucji Lenin miał ten sam problem. Obiecał pracownikom fabryk, że tylko oni będą decydować o swoim zakładzie pracy i w każdej fabryce utworzyły się rady pracownicze, które miały ustalać czas pracy, zasady pracy, rozkład itd. Po miesiącu okazało się, że produkcja spadła o 90%, a pracownicy zamiast pracować - obradowali. Przez 4 godziny dziennie obradowali, przez 1 pracowali, a później szli do domów, żeby się nachlać. W końcu Lenin nakazał swoim ludziom przejęcie nadzoru nad fabrykami. Pracownicy, aby nadrobić zaległości produkcyjne, musieli pod butem i karabinem bolszewickiej gwardii pracować 15 godzin dziennie, czyli znacznie dłużej niż przed rewolucją
Vi Veri Veniversum Vivus Vici
