To samo co dałby im strumień kasy z obligacji kupionych przez Putina. Poza tym Rosja ma związane ręce. Już zainwestowała w Ukrainę 3 mld i obniżyła cenę gazu. A na dodatek ma czystkę w budżecie po Soczi, słabego Rubla, i nie może sobie pozwolić na dalsze straty bo na własne wydatki już nie ma kasy. Wojny prowadzić nie może, na zimną wojnę też sobie pozwolić nie może bo amerykanie po prostu ich wykończą. Dzielenie kraju Putinowi zdziebko nie wyszło, bo złapano właśnie Janukowycza jak próbował spieprzyć do Rosji, a koledzy tegoż już za granicą są, zostaje mu tylko się układać i liczyć na spłatę tych 30 mld długu przez Ukrainę. No a gaz mogą zawsze od nas kupować. Myślisz że po co ten gazoport postawili :-D BŚ obiecał też pomoc w poszukiwaniu "alternatywnych rynków zbytu" a z części produkowanych rzeczy Rosja nie zrezygnuje. Np. Przemysł kosmiczny jest w sporej części umieszczony właśnie na Ukrainie.
Sebastian Flak

