Seth napisał(a):Gwoli tematu, ciekawe stanowisko Anonymous Ukraine:
http://www.chip.pl/news/bezpieczenstwo/l...strzezenie
Czyli za Anonymous Ukraine stoją rosyjscy hakerzy
W ogóle służby Rosji zrobiły świetną robotę przedstawiając protestujących jako nacjonalistów i faszystów. Tak skutecznie, że łyknęło to nawet sporo Polskich środowisk.Tak są tam nacjonaliści - ale nie da się tego sprowadzić wyłącznie do nich. Oni zaczęli grać pierwsze skrzypce dopiero pod koniec protestów. Przez długi czas większość protestujących to byli zwyczajni ludzie mający dość życia za 400 złotych na miesiąc.
Też uważam, że realna siła Banderowców jest mocno przesadzona. Jedyne co będą mogli zrobić to sobie gadać. Ale przecież u nas też masa ludzi gada, że Lwów powinien należeć do Polski. Nawet w kontekście obecnych wydarzeń padają takie pomysły. Banderowcy są mocni w niespokojnych czasach - w momencie gdy sytuacja się ustabilizuje będą tracić poparcie i stopniowo się marginalizować.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"

