Jeśli zgodzimy się na zajęci Krymu przez Rosję to godzimy się na zajęcie przez nią wszystkiego, czego chce. Łodzi, Wilna, Rygi, etc etc.
Wielu się marzy Rosja pojąca swoje czołgi w Wiśle, narzucająca reżim odrzucający pozory suwerenności i represjonujący Kaczora?
Wielu się marzy Rosja pojąca swoje czołgi w Wiśle, narzucająca reżim odrzucający pozory suwerenności i represjonujący Kaczora?
Naszym celem jest LINIA. Bojowa linia!

