Patafil napisał(a):Dżizes, młody, ile Ty masz lat?21. Jest to podane w profilu poniżej avatara.
Cytat:Bo ja mam trochę więcej i naprawdę nie pamiętam walki z KościołemFajnie, że jesteś starszy, ale jakie to ma znaczenie w dyskusji? Poczytaj sobie np. o procesie księży kurii krakowskiej, o masowej nacjonalizacji dóbr kościelnych itp. A tutaj jest wzmianka o represjach duchowieństwa na Śląsku, co jest dobrym przybliżeniem represji w całym kraju.
Cytat:za to pamiętam lizanie mu dupy, np. zakaz cenzuralny publikowania czegokolwiek nieprzychylnego Janowi Pawłowi II czy np. wywalenie z programu nauczania ,,Jak listy od króla do papieża należy pisać'' Frycza-Modrzewskiego (akurat to ostatnie pamiętam z autopsji)Co do tej cenzury tekstów nieprzychylnych JP2, to mógłbyś się powołać na jakieś źródło. Nawet jeśli tak było to był to tylko anegdotyczny i tymczasowy element polityki PRL względem Kościoła w latach kryzysu społeczno-gospodarczo-politycznego na przełomie lat 70 i 80. Rząd peerelowski widocznie starał się szukać sprzymierzeńca w Kościele, ale na szczęście do końca mu się to nie udało. Co do drugiego, to nawet nie wiem o czym piszesz. Nie kojarzę takiego utworu Modrzewskiego.
Cytat: Całe wychowanie było nacechowane patriotyzmem, owszem, dążeniem do tzw. ,,sprawiedliwości społecznej'', ale tym niemniej był to patriotyzm! I wcale nie było tak wiele zafałszowań, jak to malują. Tylko okres sowiecko-polskich relacji 1920-1950 podlegał cenzurze, ale o innych sprawach i epokach mówiono bez krępacji.Może i mówiono, ale zawsze w kontekście i ramach marksistowskiej interpretacji historiozoficznej.
Cytat:I najważniejsze: żadnego żydostwa w edukacji! Żadnych Oświęcimiów, żadnej pokory, nawet o pisarzach żydowskich (jak Leśmian czy Tuwim) nie mówiło się, że to Żydzi (oczywiści, było to przegięcie w drugą stronę). Polska, gdzie noszenie flagi to faszyzm?! To było niewyobrażalne!Czyli rzetelna wiedza była na cenzurowanym. Nie ma czego chwalić.
Aparat PRL wykorzystywał pewne elementy tożsamości narodowej celem konsolidacji społeczeństwa i zwalczania dążeń demokratycznych i prozachodnich. W NRD z kolei towarzysze zajmujący się edukacją, wychowaniem i cenzurą doszli do wniosku, że całą niemiecką historię należy zagrzebać i zmieszać z błotem. Tendencje nacjonalistyczne czy jakkolwiek patriotyczne były umiejętnie likwidowane.
Vi Veri Veniversum Vivus Vici
