Baptiste napisał(a):Słabość analizuje się nie po ilości publicznych wystąpień lecz po liczbach i ich analizie. To jest poziom międzynarodowej polityki a nie podwórkowego ustawiania w szeregu gdzie głośniejszy ton może na kimś zrobić wrażenie.
Ja nie pisałem o ilości publicznych wystąpień. To Ty zdajesz się sprowadzać naszą aktywność w tej sprawie do nich oraz pisałeś, że ten głośniejszy ton wkurzy Putina.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"

