DziadBorowy napisał(a):Czemu tam wszystko jest takie wolne, nie chodzi mi o brak akcji, ale o ślamazarność, długość trwania ujęć z których i tak nic nie wynika i tak dalej.
bo nie tylko o wynikanie fabularne chodzi. w sztuce ważna jest też forma i to, jakie za jej pośrednictwem wywoływane są emocje. na niektórych to nie działa i dlatego im się ten serial nie podoba. choć to i w samej warstwie fabularnej to bardzo dobra produkcja. do "the wire" jej wprawdzie daleko, ale już np."Luther" (kolejny świetny brytyjski serial - kto nie widział, temu polecam) to mniej więcej ta sama półka.
....jak łatwo wywołać echo w pustych głowach.

