DziadBorowy napisał(a):Dlaczego nieciekawy? Polska nie ma jasno określonych konfliktów interesów z Chinami - z Rosją już tak. Mocne Chiny nam w żaden sposób nie zagrażają.
Dziś nie, ale co będzie za 50 lat albo za 100?
Zbyt silne państwo na globie nie jest korzystne dla nikogo, gdy zbyt silne państwo może sobie pewnego dnia ubzdurać iż będzie hegemonem.
A obawiam się, że Chiny mogłoby być jeszcze gorszym hegemonem niż USA i Rosja.
fertenbitenhiy napisał(a):Nie przeceniałbym znaczenia gospodarki. Jasne Rosja może mieć dużo gorszą, ale to nie musi zaraz przekładać się na gorszą zdolność wojenną przecież. Jeśli poświęcą wszystko na działania wojenne, to będą w stanie narobić szkód.
Poza tym jakie znaczenie ma gospodarka oparta na usługach w dużej mierze podczas wojny?
Ihmo liczby kłamią. Możemy mieć dwa kraje o podobnym pkb. Jeden w większości przemysłowy,a drugi w większości usługowy. Który wygra?
Też tak sądzę. Putin przyciśnięty do muru może zagrać ostro. Zamiast ulec Zachodowi i przyśpieszyć demontaż Rosji, może pójść na militarną konfrontację. A militarnej konfrontacji Zachód nie chce.
A przy okazji kraje bałtyckie i Polska mogłyby zostać nieco zdewastowane.
"Hope can drown lost in thunderous sound
Fear can claim what little faith remains
But I carry strength from souls now gone
They won't let me give in...
(...)
Death will take those who fight alone
But united we can break a fate once set in stone
Just hold the line until the end
Cause we will give them hell..."
EH
Fear can claim what little faith remains
But I carry strength from souls now gone
They won't let me give in...
(...)
Death will take those who fight alone
But united we can break a fate once set in stone
Just hold the line until the end
Cause we will give them hell..."
EH
