Seth napisał(a):Porównaj sobie stany Luftwaffe i lotnictwa aliantów na poszczególnych etapach tej wojny, uwzględnij możliwości produkcyjne. Wtedy może przestaniesz się kompromitować.Znam te stany od lat i historia IIWŚ nie jest mi obca, co więcej, akurat lotnictwem tego okresu interesuję się szczególnie. Także, nie wiem o czym piszesz, bo fakty są takie, że Niemcy powietrzne siły zbrojne mieli na najwyższym poziomie technicznym i ilościowym. Te dwie cechy szły ze sobą w parze bardziej, niż u aliantów w tym okresie(39-42). Już abstarhuję od innowacyjności i nowych broni(bo w całym okresie mieli przewagę). A mimo to popełnili błąd nie przerzucając sił lądowych za kanał. Skupiali się na działaniu sił powietrznych w imię złamania ducha i liczeniu na kapitulację Anglii. I to było clue moich wypowiedzi na temat podstawowej roli sił lądowych.
Ale to pewnie wiesz z "liceum"...
Łatwo jest obrażać adwersarza (cyt: "kompromitujesz się", "ja pierdolę", "gówno wiesz", etc.) który nie jest moderatorem, bo go można "zgasić" (Putinowszyzna;-).
Jak ktoś w stosunku do mnie zachowuje się jak burak, to wszystko ok.
Na razie oprócz epitetów, nie przeczytałem merytorycznego odniesienia się do moich wypowiedzi.
Czekam na to.

