pilaster napisał(a):To wtedy utonie pod ciężarem finansowania go, aby poziom życia na Krymie nie spadł drastycznie w porównaniu z czasami ukraińskimi. Będzie Rosja musiała zrekompensować utratę dotacji z Kijowa, drastyczną redukcję ruchu turystycznego, zapewnić prąd, wodę i gaz i żywność, etc.. płacąc środkami, których nie ma.
Na taką ekstrawagancję to mogłyby sobie dzisiaj pozwolić powiedzmy Chiny. Ale na pewno nie Kreml. :roll:
Tiaaa, szczególnie, że w kasie zostanie im z samego "niepłacenia" za Sewastopol" ok 3 mld $...

