Neuromanta napisał(a)::-D Oczywiście. Multum przykładów falsyfikujących brednie o upadku w XVI wieku jest niemerytoryczne, bo nie pasuje do tezy Szuriada. Mogę się zabrać za kolejną brednię o czterech stuleciach upadku, tylko nie wiem po co... Skoro żadnej odpowiedzi nie będzie. Natomiast taki XVII wiek to szczyt ekspansji Polski z carewiczem Władysławem na czele. Tylko że to niepasuje do teorii zapewne więc nie zaistniało. No ale czego się spodziewać. Lewactwo tak już ma. Nawet jeżeli z faktami im po drodze (w końcu UE z próżni się nie wzięła a podstawy jej były brane właśnie z historii Rzeczpospolitej) to w imię ideologii i kultu kompleksów trzeba fakty zignorować :-D
Po raz kolejny wkładasz mnie do lewackiej szuflady. Specjalnie patrzyłem w lustro dzisiaj rano i nie dostrzegłem jakiegoś nowego znamienia.
Mam wrażenie, że piszesz (czy chcesz pisać) historię na nowo. To tak, a propos- końca naszej mocarstwowości w XVI w. Ale to Twój problem.

