pilaster napisał(a):Albo się wydaje ich oficerom prowadzącym.
Może być i tak. Skoro rosyjskie brygady sieciowe działają w całym polskim internecie to czemu miałyby omijać i to forum. Nie będę pisać kogo podejrzewam (bo to tylko podejrzenia), ale wystarczy złożyć pisaninę kilku osób z tego wątku i porównać z podobną aktywnością w wątkach energetycznych - np zwalczaniem niekorzystnego dla Rosji pomysłu budowy polskiej elektrowni atomowej aby dość do wniosku, że to albo "pożyteczni idioci" albo osoby działające zupełnie celowo i być może nawet przez kogoś opłacane.
TripleSix napisał(a):O tych, którzy wiedzą trochę więcej, niż chciałaby oficjalna propaganda, mówi się jako o V kolumnie Rosji. To dowód na totalne ogłupienie informacyjne społeczeństwa. Nie kibicuję żadnej ze stron, ale należałoby pisać i mówić prawdę, niezależnie od tego, jaka ona jest. Osobiście nie jestem fanem Rosji, ale znam wielu Rosjan, Kazachów, Ukraińców, Czeczenów, Uzbeków, Białorusinów, itd. Nie tylko z zajawek TVN czy książek.
Oczywiście, ze to ogłupianie.:lol2: Tylko dziwnym trafem jeżeli prześledzić IP tych osób "które wiedzą trochę więcej niż oficjalna propaganda" to okazuje się, że to praktycznie wyłącznie "polacy" piszący z miejsc takich jak Wyspy Owcze, Malezja, Maroko, Trynidad i Tabago, Filipiny itp. Wklejałem tu wcześniej linka w którym dziennikarze Newsweeka sprawdzili skąd pisane są prorosyjskie komentarze pod ich artykułami o Ukrainie. 90% z nich była pisana właśnie z takich egzotycznych miejsc. Zbieg okoliczności pewnie
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"

