pilaster napisał(a):Napisałem kolejny esej na ten temat
Daleka droga do Kijowa.
biorąc pod uwagę metodologię tego indeksu korupcji, to wątpliwa jest jego wartość, a więc tym samym bezzasadne użycie przez ciebie.
poza tym nie wiem czy sama ilość wydanej kasy oddaje realną siłę, bo przecież - że się tak wyrażę - wszystkie państwa nie kupują każdej rzeczy po tej samej cenie. szczególnie kraje bogate w surowce mogą wypaść tu gorzej niż faktycznie są.
a tak w ogóle bardzo naiwnym wydaje się założenie, że na podstawie publicznie dostępnych danych można określić siłę wojsk. toż to jest strzał w stopę, na jaki nawet najmniejsze państewka nie mogą sobie pozwolić.
....jak łatwo wywołać echo w pustych głowach.

