DziadBorowy napisał(a):Podejrzewam, że więcej osób niż Twój spam panie ekspercie od wielowymiarowych analiz, którymi zajmujesz się zawodowo, ale których nie potrafisz przytoczyć
Czy to nie Ty czasmi teraz spamujesz?
A jeśli chodzi o kłamstwa, które cały czas podsyca pewien chłopina, to: nigdzie nie napisałem, że jestem ekspertem, nigdzie nie napisałem, że zrobię (wykorzystam) te techniki do udowodnienia czegoś na tym wątku, a na pewno nie w sprawach dot. Rosji, itd., itd.
Stosujesz marną demagogię jak jeden człek na tym forum, ale warto by było, abyś nie powtarzał jak papuga, a zaznajomił się z faktami, czyli tym co na napisałem vs. sytuacja Krymu, Rosji i całej reszty.
A propos-potwierdzam, wykorzystuję, m.in. techniki tachometryczne w analizach wielowymiarowych "pewnych" zagadnień". Zawodowo.
Pozwoliłem się zanegować zasadność pewnego rankingu i "nożyce się odecwały".
Bo nie sztuką jest zrobienie rankingu, ale dobranie sensownych cech diagnostycznych. W rankingach wszelkiej maści stosuje się techniki kategoryzacyjne (jakościowe), które najmocniejszą skalę mają maks. porządkową. I trzeba tu uważać z interpretacją i wnioskami. A nie zawsze można posłużyć się technikami "odległościowymi" na mocniejszych skalach, aby stworzyć ranking, czy pozycjonowanie. Tak więc, aby takie porównania miały sens, zmienne muszą być dobrane z sensem, a nie pieprzenie, że PKB/os jest determinantą i wagą jakiegoś zestawienia (rankingu). Metody liniowego porządkowania obiektów w rankingach są dobre jak da się to zrobić bo cechy nam na to pozwalają (ich charakter) i mamy zespół sensownych zmiennych, i stosunkowo mało "pustych pól" w cechach. Można interpretować jakies wyniki, ale tylko jak ranking ma "charakter metodologiczny", czyli np. bierzemy 8-10 zmiennych ilościowych, stosujemy metodę Hellwiga i wówczas mamy jakiś obraz. A nie jak jeden gośc rzuca dziesiątkami danych bez ładu i składu i sugeruje bezrefleksyjną porównywalność.
To tak zajawkowo.
Zaproponowałem, że zrobię taką analizę i zbuduję model dot. w/w zagadnienia, ale odpłatnie. Ja nie mam czasu na zabawę, jak niektórzy gimnazjaliści czy licealiści na tym forum.
Dlatego nie powtarzaj bzdur!


