A propo potencjału produkcji militarnej Rosji to trzeba wziąć pod uwagę że jest on rozrzucony po całym dawnym ZSRR. Przecież części samolotów produkuje się do dziś w Ukraińskich fabrykach, a przemysł kosmiczny był lokowany też w Kazachstanie, takoż maszyn ciężkich na Białorusi a to wszystko wg. Doktryny uzależniania brzegów ZSRR od centrali w Moskwie. A już dziś Moskwa ma nieciekawie, stabilność tanich dostaw komponentów z Ukrainy spada, Białoruś co prawda wyprzedaje wszystko co się da ale Łukaszence przestaje się podobać polityka zagraniczna Rosji i zaczyna stawiać opór za co jest przykładnie karany brakiem dotacji... Kazachstan w zasadzie zostaje jedynym w miarę stabilnym państwem partnerskim ale jak tak dalej będzie zauważalna chęć aneksji to i to się zmieni.
Sebastian Flak

