Baptiste napisał(a):A może Ukraina nie robi tego po to aby samemu nie dostać surowcowym i gospodarczym batem? (Co dla niej byłoby o wiele gorsze w skutkach).
Zmienione granice nie są problemem dla tranzytu surowców wedle ich dotychczasowych lini.
Raczej nie robiła tego aby nie prowokować Rosji do zaostrzania agresji. A pozbycie się Krymu z ekonomicznego punktu widzenia Ukrainie się opłaci. Nie zapominaj jednak, że Ukrainie znacznie łatwiej będzie zakręcić wodę niż Ruskim gaz - który wciąż przez Ukrainę idzie do zachodnich odbiorców.
Cytat:Płacą odbiorcy. Zarówno woda jak i prąd są płatne. Jeśli przez Krym rozumieć ogół jego mieszkańców to jak najbardziej płaci. W końcu płacił i do tej pory.Mieszkańcy nie otrzymują emerytur. System bankowy nie działa. Wątpię aby te nieliczne firmy jakie tam się znajdują pracowały normalnie. Wątpliwe jest też, że Ukraina na ten moment otrzymuje z Krymu jakieś znaczące ilości żywej gotówki. Co najwyżej rosną zobowiązania mieszkańców Krymu wobec Ukraińskich firm rozprowadzających tam wodę i prąd. A ich odzyskanie stoi pod wielkim znakiem zapytania skoro mają być przez kacapów znacjonalizowane.
Wątpię bowiem aby mieszkańcy Krymu otrzymywali to w ramach redystrybucji, do której dodatkowo sami się nie dokładają. A to jedyny przypadek kiedy można stwierdzić iż Krym nie płaci.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"

