Dziękuję za plastyczne wyjaśnienie artykułu. Z małą uwagą:
Tu uważam, że nie ma tak prostego przełożenia jak pokazałeś. Nie wszystko da się przeprowadzić w sekundę, niektóre działania wymagają czasu (zwiększone wydobycie, przyciąganie inwestorów). Gdyby wszystko było tak różowe, Polska już dawno byłaby w G8.
Patrzysz oczami detalisty. Przemysł nie zadowoli się zamiennikiem gazu. Mój zakład nie.
Jak już wspomniałem, to długotrwały proces.
Tu się zgadzam. Też przewiduję problemy Rosji.
Tylko zauważ, że jeśli na Ukrainie nie powiodą się reformy przeprowadzanie przy pomocy UE, Ukraińcy zagłosują na Janukowycza-bis i sami będą błagać o włączenie do Rosji. To tacy Latynosi wschodu. Albo hurraoptymizm, albo panika.
pilaster napisał(a):Tzn że jego producenci i dostawcy mają większe zyski. Większe zyski w jakimś sektorze gospodarki, przyciągają do niego inwestorów, którzy też chcą się na nie załapać. Więcej inwestorów i inwestycji, to zwiększone wydobycie ze złóż istniejących, rozpoczęcie eksploatacji złóż, które do tej pory nie były opłacalne, etc. Podaż gazu zaczyna więc rosnąć.
Tu uważam, że nie ma tak prostego przełożenia jak pokazałeś. Nie wszystko da się przeprowadzić w sekundę, niektóre działania wymagają czasu (zwiększone wydobycie, przyciąganie inwestorów). Gdyby wszystko było tak różowe, Polska już dawno byłaby w G8.
pilaster napisał(a):Wreszcie drogi gaz skłania odbiorców do oszczędności i szukanie zamienników, co powoduje zmniejszenie popytu
Patrzysz oczami detalisty. Przemysł nie zadowoli się zamiennikiem gazu. Mój zakład nie.
pilaster napisał(a):A ponieważ cena jest wynikiem przecięcia się krzywych popytu i podaży, zatem cena gazu, po początkowym wzroście zaczyna znów spadać.
Jak już wspomniałem, to długotrwały proces.
pilaster napisał(a):Proszę zwrócić uwagę, że zdaniem PIS, w przeciwieństwie do "zbankrutowanej Europy" i "upadających USA" przepotężna i przebogata Rosja nie będzie miała żadnych problemów z wpompowaniem w Ukrainę brakujących miliardów i doprowadzeniem jej do rozkwitu.
Tu się zgadzam. Też przewiduję problemy Rosji.
pilaster napisał(a):Tego, ze obecna katastrofalna sytuacja Ukrainy jest właśnie wynikiem utrzymywania przez ten kraj ścisłych związków gospodarczych z i posiadaniu takiego samego ustroju jaki ma przepotężna i przebogata Rosja, oni w ogóle nie zauważają. Gdyby związek z Rosją miał zapewnić Ukrainie dobrobyt, toby już dawno ten dobrobyt stałby się faktem.
Tylko zauważ, że jeśli na Ukrainie nie powiodą się reformy przeprowadzanie przy pomocy UE, Ukraińcy zagłosują na Janukowycza-bis i sami będą błagać o włączenie do Rosji. To tacy Latynosi wschodu. Albo hurraoptymizm, albo panika.

