pilaster napisał(a):To typowe, że im głośniej coś wyje o "niepodległości", "suwerenności", "narodzie", etc, tym większe jest prawdopodobieństwo że to coś jest sterowane z Moskwy i w decydującym momencie zrobi to co Kreml chce, żeby zrobiło. Dotyczy ta reguła tak samo Ukrainy, jak i Polski :roll:
Od momentu zamieszania Ukraińskiego też zaczynam mieć takie wrażenie, że spora część naszych narodowców realizuje interesy Moskwy.
Oczywiście nie chodzi mi o to, że ktoś bierze pieniądze - to się odbywa raczej na zasadzie wykorzystywania pożytecznych idiotów. Jednak jeśli postulaty jakiegoś środowiska praktycznie w zupełności są sprzeczne z naszym interesem narodowym to coś musi być na rzeczy.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"

