Oni przecież nigdy nie grają tak żeby wzbogacił się klient, tylko oni sami. Nie interesują się w większości tym co kupują bądź sprzedają, a jedyny "kapitał" jaki produkują to dobre wrażenie na temat akcji jakiejś firmy.
Niemniej są frajerzy, którzy kuszą się na ich usługi. Tak jak na hazard. Zresztą takie transakcje powinny być tak samo opodatkowane. Pożytek z tego też podobny.
Niemniej są frajerzy, którzy kuszą się na ich usługi. Tak jak na hazard. Zresztą takie transakcje powinny być tak samo opodatkowane. Pożytek z tego też podobny.

