ErgoProxy napisał(a):I jeszcze trochę czasu zejdzie, zanim ta sytuacja się zmieni. Co nie zmienia faktu, że do końca stulecia powinniśmy wodzić rej na całym Międzymorzu, od Tallina po Kijów.Szybciej będzie Mitteleuropa co widać po gospodarkach regionu, gospodarki Polski, Czech, Słowacji, Węgier są uzupełnieniem gospodarki niemieckiej, niż Państwo o kształcie I Rzeczpospolitej, w którym Polacy będą stroną dominującą. Czy Polacy nadają się do budowy imperium, moim zdaniem obecne elity nie są do tego zdolne. Tzw. Międzymorze miałoby silne poparcie USA gdyby część tzw. naszych wróciła z Bliskiego Wschodu i była spinaczem narodów tego Międzymorza z gwarancjami USA. Słabość tego pomysłu: to nasza demografia, Produkt Narodowy Brutto czyli ten który jest wytworzony przez polski kapitał.
ErgoProxy napisał(a):Jesteś w mylnym błędzie. Owszem, Rosja chujała nas długo i z chęcią chujała by jeszcze. Natomiast z USA jest ten problem, że w strategicznym momencie to one nas nawet chujać nie chciały.Rosja zawsze chciała Polski słabej i zależnej, ale tego samego chcą Niemcy. Co do USA to taki sojusz egzotyczny. Jeśli Polska zniknie to sojusznik tego nie zauważy albo nie będzie chciał zauważyć bo koszty gwarancji będą zbyt duże. Polska diaspora w USA niestety nie ma takiego wpływu jak żydowska. To czy USA chciały czy nie chciały nas "chujać" tego nie wiem ale ich banki i filantropi robią to regularnie.

