Nie bardzo rozumiem oburzenia - jako konsument mam prawo bojkotować każde przedsiębiorstwo które mi się podoba, z powodów, które mi się podobają. To czy te powody są obiektywnie głupie czy mądre, nie ma nic do rzeczy.
I przypominam, że przynajmniej część oburzających się na bojkot konsumencki, popiera możliwość zwolnienia kogoś z pracy, bo prywatnie jest homoseksualistą. Nie ukrywam przy tym, że sam popieram taką możliwość, ale nie oburzam się też o to, że ktoś zrezygnował z pracy wskutek bojkotu konsumenckiego związanego z jego sferą prywatną.
A to, że powody takiego bojkotu konsumenckiego, jak i zwolnienia takiej osoby, są w mojej opinii, wybitnie głupie, to jest zupełnie inna para kaloszy.
I przypominam, że przynajmniej część oburzających się na bojkot konsumencki, popiera możliwość zwolnienia kogoś z pracy, bo prywatnie jest homoseksualistą. Nie ukrywam przy tym, że sam popieram taką możliwość, ale nie oburzam się też o to, że ktoś zrezygnował z pracy wskutek bojkotu konsumenckiego związanego z jego sferą prywatną.
A to, że powody takiego bojkotu konsumenckiego, jak i zwolnienia takiej osoby, są w mojej opinii, wybitnie głupie, to jest zupełnie inna para kaloszy.
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
