Machefi napisał(a):. Oczywiście samo pojęcie sprawiedliwości jest tu inne niż u socjalistów.
Oczywiście. Dlatego właśnie socjaliści tak często do słowa sprawiedliwość dodają słowo "społeczna". Tak jakby sami czuli, że to do końca sprawiedliwość nie jest

Kontestator napisał(a):Oczywiście przykład z e-fajkami to żaden socjalizm ale korporacjonizm. Socjalizm dąży do tego aby korporacje właśnie miały jak najmniejszą władzę.
W teorii tak. W praktyce tam gdzie państwo dzięki socjalistom ma dużo do powiedzenia w sprawach gospodarki korporacje czują się jak ryba w wodzie. Gość prowadzący mały warsztat nie może sobie na to pozwolić, ale dla korporacji z branży motoryzacyjnej zmiana prawa pod własne potrzeby nie jest zadaniem niemożliwym. Im silniej uregulowany rynek tym lepsza pozycja korporacji.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"

