Kuniq napisał(a):Najlepiej jakby socjalizm był wszędzie bo przeciież majątek państwowy i ludowy to dobrobyt. Gdzie biedne dzieci posłyby się kurwa uczyć? Gdzie mojego kolegi babcia i bezrobotny ojciec oraz matka by się leczyli? Lepiej jak każdy po 1600 dostanie niż są milio nerzy i złodziejstwo kapitalistycznedlaczego zamknąłeś reputację.


Biedne dzieci pasłyby krówki jak to było w II RP.
Ja zresztą też za młodu pasałam w PRL.
Łoś napisał(a):Brak pomocy państwa oznacza społeczną śmierć tych ludzi. Kwestia nie dotyczy tego, czy się kogoś za coś uważa. Tutaj chodzi o zabezpieczenie socjalne i włączenie osób wykluczonych do życia społecznego. To zapewniają programy socjalne.
Niestety często to pozoranctwo.
Nie znaczy, że krytykuje w czambuł.
cos w tym wszystkim jest faktycznie nie tak.
