jeahwe napisał(a):natomiast czy to nazwać zdradą, sprzedażą czy jakkolwiek, to jest kwestia naprawdę dalekorzędna.Wiesz, jak żona która ślubowała ci wierność idzie do łóżka z twoim kolegą to możesz głosić że cię zdradziła. Jeśli jednak to samo robi koleżanka z pracy, do której czujesz jednostronnie miętę, to nazywanie jej postępowania zdradą jest nie na miejscu, co najwyżej zawiodła twoje oczekiwania, które najwyraźniej były na wyrost. Wytykanie jej zdrady jest wówczas nierozsądne.
Zadecydowało stanowisko USA. Pamiętaj jednak, że Stany miały na głowie wojnę na Pacyfiku, do Europy się nie palili i może nawet by tu nie weszli, gdyby Hitler nie zaczął im topić statków. Jeśli jednak już się do Europy wybrali, to po to by jak najszybciej rozstrzygnąć wojnę i móc zając się Japonią, a nie biegać po Bałkanach. Odcinanie Stalina od Rzeszy było im kompletnie nie po drodze. Dopóki ZSRR miał kontakt z III Rzeszą był użytecznym sojusznikiem bo łoił Niemcom skórę poświęcając swoich ludzi i zasoby. Rozdzielając Niemcy od Ruskich trzeba byłoby zając się Niemcami samemu, co kosztowałoby więcej czasu i ofiar dla USA, z ryzykiem, że za plecami stoi ACz, która już nie jest użytecznym sojusznikiem, a może nawet już nie jestem sojusznikiem w ogóle. Po pokonaniu Niemiec trzeba byłoby zająć się Japonią i współpraca Stalina w tym zakresie byłaby bardziej problematyczna niż w rzeczywistości.
Krótko mówiąc Amerykanie ryzykowali by nawet walkę na trzy fronty, co nigdy strategicznie dobrze nie wygląda), podczas gdy nawet ten drugi był dla nich z konieczności.
PiS to dwa kłamstwa i spójnik
Andrzej Duda pełni obowiązki prezydenta, ale nie jest głową państwa - Włodzimierz Cimoszewicz
No dobra, przyznaję, jestem lewakiem.
Andrzej Duda pełni obowiązki prezydenta, ale nie jest głową państwa - Włodzimierz Cimoszewicz
No dobra, przyznaję, jestem lewakiem.

