idiota napisał(a):Źle z Tobą.
Naprawdę źle.
Zaraziłeś się hartmanizmem...
Oho, a z czego wynika ten światły wniosek? Na parady nie chadzałem i nie chadzam, prześladowany przez KrK też się nie czuję, nie uważam, że wszelkie zło tego świata to wina KrK, więc nie bardzo wiem czym objawia się hartmanizm? Bo jeśli tym, że zasada praworządności jest dla mnie istotna, to ten hartmanizm to dobra sprawa, a Meller widocznie nie rozumie istoty zjawiska, bo pisał o czymś innym (swoją drogą, zgadzam się z jego opinią).
Soul33 napisał(a):Moim zdaniem jest to raczej krok w przeciwną stronę. Prędzej dojdą do wniosku, że procedura wymaga poprawek w postaci dodatkowych obwarowań, a może nawet powołania specjalnej komisji, w której fachowcy będą fachowo badać i orzekać, czy żaba jest koniem.
Ale to bardzo dobrze - sprzeczność z prawem istnienia owego rejestru zostanie tylko jeszcze bardziej uwypuklona, będzie wręcz krzyczeć, co tylko szybciej doprowadzi do zlikwidowania tego śmiesznego rejestru.
Poza tym, każda kompromitacja rządzących, która nie kosztuje ciężkie miliony, jest dobra. Soul33 napisał(a):To zbędne komplikowanie.
Dla mnie to jest przede wszystkim kwestia zgodności z prawem, chociaż kwestia sztuki legislacyjnej i niepotrzebnego komplikowania oczywiście też jest dla mnie materialna.
semele napisał(a):Jakiego rejestru??
"Kościołów"? Zdarza Ci się czasem przeczytać o czym jest mowa?
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
