Wilk napisał(a):. Rozwój gospodarki i podniesienie dobrobytu to nie kwestia miesiąca czy dwóch. Lud zawsze zmienia zdanie kiedy nie ma co do garnka włożyć.
To nie ma żadnego znaczenia. Ktokolwiek będzie rządził Ukrainą, wcześniej czy później upomni się o Krym i Donbas, jeżeli Moskwie uda się go teraz wyrwać.
Zajmując Krym i wiedząc, że nie ma żadnych szans na okupację całej Ukrainy, Putin przekreślił na zawsze możliwość jakiegokolwiek ułożenia z nią sobie przyjaznych stosunków w przyszłości. A im więcej teraz odkroi tym bardziej reszta Ukrainy stanie się prozachodnia.

