pitbbpl napisał(a):No i cały przewrót spalił na panewce. Nie udało się, idioci którzy to planowali myśleli że Rosja będzie się spokojnie przyglądać, a tu taki pasztet.No i co takiego Rosja zrobiła? Straci w tym roku kilka procent PKB, zmniejszy się udział inwestycji, Krym przestanie być odwiedzany przez Ukraińców, a Rosjanie też tam szybko nie zawitają, bo komunikacja promowa jest na lichym poziomie. Na Donbas nie wkroczą militarnie, choć pewnie będą nadal wysyłać tam swoją dywersję, ale ta za wiele nie zdziała, jeśli Ukraińcy zablokują dostawy do miast.
Jedyne co Rosjanie zrobili to pokazali światu, że obecność NATO, konsolidacja jego struktur i zwiększenie wydatków na zbrojenia państw członkowskich to niezbędne kroki celem utrzymania pokoju i porządku w Europie Wschodniej. Putin nie spodziewał się tak zdecydowanej reakcji i w tym właśnie się przeliczył.
Wojna z Rosją jest nieunikniona, ale to Zachód musi zadać pierwszy cios - wystarać się u Arabii Saudyjskiej o obniżenie cen ropy, zmniejszyć zakupy rosyjskich papierów wartościowych i zmniejszyć możliwość kupna zagranicznych papierów wartościowych przez Rosję. Dogadać się z Chinami celem zmniejszenia współpracy gospodarczej z Rosją - za cenę redukcji stopy kredytowej. Wreszcie, umożliwić dywersyfikację energetyczną poprzez inwestycje w rozwój energetyki jądrowej, termojądrowej, BAT (Buoyant Air Turbine) i solarnej, a także zwiększyć udział finansowy w operacjach terrorystycznych FSA i grup islamistycznych na terenie Syrii, co powinno doprowadzić do likwidacji szkodliwego dla Zachodu reżimu Assada i jednocześnie umożliwić budowę rurociągów z Bliskiego Wschodu (przez instalację marionetkowego rządu sterowanego przez Rijad).
To ostatnie może być kartą przetargową w przypadku negocjacji z AS o obniżenie cen ropy naftowej (niekontraktowej, ofc).
Vi Veri Veniversum Vivus Vici
