cobras napisał(a):No niestety pracodawcom się wydaje, że zatrudniając ludzi robią to z dobrego serca.
przedsiębiorcy to najbardziej wartościowe jednostki w tym kraju.
cobras napisał(a):Pani w sklepie sprzedająca mi bułki też jest moim dobroczyńcą, a nie chce po prostu zarobić, logiczne
O tym już pisał Adam Smith - "nie od przychylności rzeźnika, piwowara czy piekarza oczekujemy naszego obiadu, lecz od ich dbałości o własny interes. Zwracamy się nie do ich humanitarności lecz do egoizmu i nie mówimy im o naszych własnych potrzebach, lecz o ich korzyściach. Jedynie żebrak godzi się z tym aby zależeć głównie od łaski współobywateli"
czy zatem cobras i lumber mają mentalność żebraczą? kto ich tak skrzywdził?
cobras napisał(a):Bo nie ma tam nic na temat, ile pracodawca ma z pracy tego jednego pracownika. Wtedy dopiero będzie wiadomo, kto tu kogo tak naprawdę wyzyskuje.
jak to ile ma? to dobrowolny kontrakt, pracownik wykonuje pracę za którą otrzymuje stosowne wynagrodzenie.
Na pomoc! mordują więźniów Bastylii!!!


