korsarz napisał(a):Istnienie samych tylko przedsiębiorców rzeczywiście nie wiele wniesie, jesli gospodarka jest przeregulowana i krępowana przez reżimową władzę, podałeś przykład Afryki a tam własnie tak się działo.Mogę podać całą gamę innych państw, które są zwyczajnie ubogie i wygląda to podobnie. Także tych gdzie nie ma czerwonych u sterów.
Społeczeństwo gdzie większość to indywidualni rolnicy to społeczeństwo gdzie:
1. Będzie przypadać mała ilość ziemi na jednego rolnika
2. Rolnik będzie musiał polegać na pracy własnej i swojej rodziny
To powoduje, że nie uświadczymy wielkich gospodarstw z pracownikami sezonowymi (lub całorocznymi) ani też kosztownych maszyn w ramach własności jednego człowieka (ewentualnie własność spółdzielcza wchodzi w grę).
Z takiego bowiem gospodarstwa nie da się czerpać dużych zysków i iść w stronę rozwoju. Rynek dąży w inną stronę. Spójrz jak wygląda rolnictwo w bogatych krajach. Tam nastąpiła konsolidacja, zmniejszyła się ilość producentów na rzecz małej ich gamy ale prężnej i posiadającej dużą, zaawansowaną infrastrukturę rolniczą oraz wiele hektarów ziemi. W takim kierunku idą skutki konkurencji, o której najwidoczniej zapominasz skupiając się tylko na znienawidzonym przez ciebie państwie.
Społeczeństwo przedsiębiorców byłoby społeczeństwem skrajnie nieefektywnym i nie mogącym konkurować ze społeczeństwami gdzie panują normalne formy regulacji stosunku ilości przedsiębiorca-pracownicy.
I są to rynkowe formy nazwijmy to "regulacji", wcale nie państwowe dlatego twoje pisanie o prawie, ingerencjach itp. mija się z celem.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
NN
