Baptiste napisał(a):2. Czemu postulujesz w przypadku zaboru mienia strzelanie a nie arbitraż?
nadzwyczajne przypadki wymagają nadzwyczajnych rozwiązań. Jeżeli grupa jakichś związkowców, socjaluchów czy innego rodzaju barachło kradnie wiedząc, że nie można to pracodawca ma prawo się bronić, tak jak ma prawo bronić się redneck na rancho w Teksasie, nie pytając o zdanie kogoś kto wtargnął na jego posesję.
Baptiste napisał(a):A ty się oburzyłeś.
owszem ponieważ brzydzi mnie taka postawa, którą promuje lumber. Kwalifikacje poniżej oczekiwań rynku, więc zamiast to zmienić, jedyne co mu przyszło na myśl to okraść kogoś komu się udało.
Baptiste napisał(a):Chyba jednak zatem nie na skuteczności egzekucji ci zależy tylko na czymś innym.Oczywiście to samowolka (choć zrozumiała ze względu na okoliczności), ale ty jako anarchista raczej nie należysz do osób, które tak ukochały państwowe prawo i sposoby jego wykonywania, więc co się stało korsarzu?
liczy się sprawiedliwość, a arbitraż potwierdza efektywność prywatnych sądów. Zresztą nie czas i miejsce na tłumaczenie tego typu rozwiązań. Polecam Davida Friedmana - Mechanizmy wolności. Jest tam świetnie opisane prywatne egzekwowanie prawa w teorii i praktyce, np. w Stanach świetnie sprawdza się od lat, wspierając nieudolny system państwowy.
Na pomoc! mordują więźniów Bastylii!!!


Oczywiście to samowolka (choć zrozumiała ze względu na okoliczności), ale ty jako anarchista raczej nie należysz do osób, które tak ukochały państwowe prawo i sposoby jego wykonywania, więc co się stało korsarzu?