korsarz napisał(a):Jeżeli grupa jakichś związkowców, socjaluchów czy innego rodzaju barachło kradnie wiedząc, że nie można to pracodawca ma prawo się bronić, tak jak ma prawo bronić się redneck na rancho w Teksasie, nie pytając o zdanie kogoś kto wtargnął na jego posesję.Kwintesencja liberalnej sprawiedliwości nie mylić ze sprawiedliwością bezprzymiotnikową.
Widzisz Lumber. W tej (nie)sprawiedliwości libertariańskiej własność kapitalisty jest ważniejsza niż życie komucha. Dlatego jak kradniesz kapitaliście narzędzia to kula w łeb, jak kapitalista okrada pracownika (czyli z definicji komucha) z zarobków, to należy mu się pochwała. Przecież to proste jak budowa wkrętaka.
Cytat:Kwalifikacje poniżej oczekiwań rynku, więc zamiast to zmienić, jedyne co mu przyszło na myśl to okraść kogoś komu się udało.Ja tu nie widzę kwalifikacji poniżej oczekiwań rynku. Koleś znalazł w krótkim czasie robotę cztery razy więc popyt jest. Pracodawca zaproponował mu kasę taką jak zaproponował nikt mu lufy do głowy nie przystawiał. Jeśli oczekiwanie pracodawcy było niższe to po licha proponował mu takie kokosy? Czyżby przy niższych propozycjach nie miał ofert? To by jednak świadczyło o tym że oczekiwanie rynku było adekwatne tylko "biznesmen" nie był w stanie tego oczekiwania spełnić. To on powinien się przekwalifikować bo cienko z nim będzie.
Cytat:liczy się sprawiedliwośćTylko czyja?
PiS to dwa kłamstwa i spójnik
Andrzej Duda pełni obowiązki prezydenta, ale nie jest głową państwa - Włodzimierz Cimoszewicz
No dobra, przyznaję, jestem lewakiem.
Andrzej Duda pełni obowiązki prezydenta, ale nie jest głową państwa - Włodzimierz Cimoszewicz
No dobra, przyznaję, jestem lewakiem.

