Seth napisał(a):Nie udawaj głupiego Roth.
Krytykowanie degeneracji swojej cywilizacji i poszukiwanie drogi odnowy to jedno (Twój casus). Jawny sabotaż ideolologiczny i kulturowy na rzecz cywilizacji innej, konkurencyjnej to już drugie. I to drugie się ociera o zdradę.
O właśnie! Bo w tych wszystkich atakach na konsumpcjonizm, czy to w postaci filmów czy innych dzieł, jest prawda, chociaż często wyolbrzymiona dla spotęgowania efektu.
Często konsumpcjonizm atakują jacyś lewicowi artyści, którzy sami ten konsumpcjonizm napędzają po przez swoje wywrotowe hasła uderzające w fundamenty kultury. Lewicowi artyści nawet nie sugerują, żeby powrócić do tradycyjnych wartości, oni po przez swoje dzieła mówią "buntuj się, wywróć wszystko do góry nogami!". Cała ta lewicowa zgraja atakująca konsumpcjonizm, to kolejny odłam marksistów kulturowych.
Oczywiście nie wszyscy atakujący zombie-konsumpcjonizm to lewacy. Ksiądz w kościele na pewno wyciąga zupełnie inne wnioski z konsumpcjonizmu niż marksista kulturowy.

