DarkWater napisał(a):Mea culpa, bo się źle wyraziłem.Marcin_77 napisał(a):Alkoholizm to picie REGULARNE - nawet bardzo małych ilości.To jest wierutna bzdura. To że ktoś dla zdrowia albo do obiadu wypija lampkę wina, czy piwo to nie jest alkoholizm. Problem zaczyna się wtedy kiedy ktoś nie potrafi kontrolować swojego picia. A jeśli komuś zaczyna niszczyć to życia np rozbija samochód, wywalą go z pracy etc. to już jest problem poważniejszy.
Alkohlizm to picie regularne i wynikające z konieczności a nie z chęci.
"Marian zataczając się wracał jak zwykle znajomym chodnikiem do domu. Przez zamglone od całonocnej popijawy oczy widział mieszkańców Skórca bezskutecznie uganiających się choćby za kromką jakiegokolwiek pieczywa. Na razie było jednak cicho."
Jan Oborniak "Bankiet w piekarni" (zbiór opowiadań pt: "Krzyk ciszy", wyd. Opoka, Warszawa 1986)
Jan Oborniak "Bankiet w piekarni" (zbiór opowiadań pt: "Krzyk ciszy", wyd. Opoka, Warszawa 1986)

