Hans Żydenstein napisał(a):Głupkowate odpowiedzi na temat Obliviona były wczoraj i były próbą obrony tego filmu. Po absurdalności tych odpowiedzi widać, że Teta się nie da obronić i zarówno w Oblivionie jak i w Matrixie ludzie byli wykorzystywani przez maszyny tylko po to, żeby można było zrobić film.
W Matrixie maszyny to zła banda wyzyskiwaczy i tutaj marksizm znowu się sam zaorał, bo maszyny muszą dostarczyć więcej energii na utrzymanie ludzi przy życiu niż od nich pobierają. Chyba, że doliczymy zyski z filmu, to wtedy Maszyny wyszły na plus
To inna kwestia. Nigdy nie twierdziłem, że Matrix nie jest nonsensowny
95% filmów jest mniej czy bardziej nonsensowna. Czasami po prostu ta nonsensowność jakoś bardziej bije po oczach. I przykładem tego jest Oblivion.
"Hope can drown lost in thunderous sound
Fear can claim what little faith remains
But I carry strength from souls now gone
They won't let me give in...
(...)
Death will take those who fight alone
But united we can break a fate once set in stone
Just hold the line until the end
Cause we will give them hell..."
EH
Fear can claim what little faith remains
But I carry strength from souls now gone
They won't let me give in...
(...)
Death will take those who fight alone
But united we can break a fate once set in stone
Just hold the line until the end
Cause we will give them hell..."
EH

