Wilk napisał(a):hehe i takie filmy najczęściej nakręcają amerykanie, którzy - nie ma co ukrywać - sami najczęściej w realu są takim potężnym niezwycieżonym Tetem czy kosmitami-grabieżcami, i którzy tych, co stawiają opór nie pokazują jako bohaterów mierzących się z potęgą, ale jako terrorystów czy zbrodniarzy. Zabawne.Dobrze, że są tacy Amerykańcy i będzie miał kto stawić czoło kosmitom.
Bo na przykład na takiej Ukrainie to można sobie wejść i zabrać co się podoba.
Armia amerykańska szanuje samą siebie i to w jaki sposób jest przedstawiana na ekranach. Jeżeli filmowcy chcą nakręcić film, gdzie występuje armia, i zwrócą się do niej o pomoc i udostępnienie różnego rodzaju środków, to jeżeli scenariusz nie spodoba się Pentagonowi, to o wsparciu nie ma mowy.
Na czarnej liście znalazły się m.in. Dzień Niepodległości, Czas Apokalipsy, The Avengers.
Wsparcie dostały np.: Top Gun, Battleship, Transformers, Iron Man, Blackhawk Down, Suma wszystkich strachów.
Kiedyś brak wsparcia mógł mocno utrudnić produkcję filmu, dzisiaj mamy komputery i efekty specjalne.
Zamierzam stworzyć mężczyznę i kobietę z grzechem pierworodnym. Następnie zamierzam zapłodnić kobietę samym sobą, tak abym mógł się narodzić. Będąc człowiekiem, zabiję się w ramach ofiary dla samego siebie aby ocalić Cię od grzechu na który Cię początkowo skazałem... TA DA!!!


