W zasadzie to nie wątpię, że może być kolejna, ale to wymagałoby zmiany pokoleniowej. Obecnie nie widzę takich możliwości. To się może wydarzyć, ale jeszcze trochę wody w Wiśle musiałoby upłynąć... no i musiałoby zabraknąć kiełbasy. Obecnie nie ma siły żeby taka "ruchawka" wybuchła z przyczyn ideologicznych. Ludzie w większości są z nich wypruci. To nie XIX wiek i okres powstania listopadowego. Nie ma zbyt wielkich szans, aby do tego doszło choć nie można takiej opcji całkowicie wykluczyć.
Mierzy się ponad cel, by trafić do celu.
K.Bunsch
K.Bunsch

