lumberjack napisał(a):Rzeczywiście, o ile nie dojdzie do jakiejś mega tragedii to Polacy jako te karaluchy będą w pokorze znosili nawet najcięższe jarzmo.Rzeczywiście, zawsze można pofrunąć pod skrzydełka Łukaszenki albo Putina - tam jest lekuchno, i porządek jest, i władza kulturalna, i w ogóle wsio w pariadkje.
Musiałem.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.

