Socjopapa napisał(a):Co konkretnie zrobili albo zamierzają zrobić (co zostało ujawnione na taśmach), czego nie powinni robić i dlaczego nie powinni tego robić?
Nic za co powinni ponieść odpowiedzialność prawną jeżeli spojrzymy na to pod kątem obecnie funkcjonującego w tym kraju systemu prawnego. Poza Nowakowskim, który był w swoim czasie jednym z najbliższych współpracowników Tuska, a okazał się człowiekiem przeciwko, któremu powinien się najprawdopodobniej toczyć proces karno-skarbowy. To oczywiście nie oznacza, że nie powinni jej ponieść, a oznacza jedynie, że system prawny jest upośledzony. Nie wiadomo też ile Tusk tak naprawdę wiedział o aferze AmberGold i powinno to być w mojej opinii przedmiotem przynajmniej właściwie przeprowadzonego dochodzenia.
Odpowiedzialność dyscyplinarna (ewentualnie parlamentarna):
- Sam fakt, że dali się podsłuchać czyni ich niekompetentnymi do zajmowania ich obecnych funkcji. Minister Spraw Wewnętrznych, który daje się podsłuchać to jakaś parodia, ale to samo tyczy się pozostałych członków obecnego rządu, którzy na co wszystko wskazuje zostali zaatakowani i to całkiem skutecznie przez spisek kelnerów.
- Tusk i jego oczywista hipokryzja. Teksty, które świadczą, że jeszcze podczas kampanii wyborczej zdawał sobie sprawę z tego, że nic z tego co twierdził nie zostanie zrealizowane czyni go nawet nie fałszywym dupkiem, ale zwykłym kłamcą.
- Sikorski, który wyraźnie stosuje podwójne standardy.
- Ze strony Sienkiewicza padły zdania, które dyskredytują obecnie prowadzoną przez rząd politykę dotyczącą funduszy europejskich.
- Czyli innymi słowy oczywista hipokryzja rządu, słowa potwierdzające szkodliwość lub nieudolność prowadzonej przez niego polityki padające z ust samych ministrów oraz kwestie, które czynią jego wiarygodność wątpliwą w oczach zagranicznych partnerów (Sikorski).
Mierzy się ponad cel, by trafić do celu.
K.Bunsch
K.Bunsch

